Ufff! Po kilkunastu miesiącach udało nam się zakończyć wydawanie już drugiej mangi z serii Saint Seiya.
Dużo się od czasu zakończenia prac nad TLC zmieniło, głównie w ekipie, która poszerzyła się o tłumacza hiszpańskojęzycznego (M.W.), korektorkę (MissCath) i co najważniejsze i dzięki czemu w ogóle mogliśmy się tak szybko uporać - drugiego grafika (Sagę Gemini). Jeśli ktoś będzie chciał nam podziękować, to właśnie tym dziewczynom (a zwłaszcza Cath i Sadze, które pracowały przy klasyku) należą się brawa, bo bez nich pewnie stałabym z projektem w szczerym polu. Jedyne czego żałuję to to, że klasyka musiałam robić po TLC - był prostszy w obsłudze i bardziej by się nadawał dla początkującej grupy, jaką GSP było, gdy zabierało się za TLC. Mam wrażenie, że popsułam Zaginione Płótno, a na pewno - że teraz zrobiłabym je lepiej. No trudno, poprawiać nie będę, bo jeszcze dużo pracy przed nami, a i Verien to już nie ta sama Verien. W każdym razie - mam nadzieję, że dobrze bawiliście się z 28 tomami Saintów :)
Na fanów Saintii czeka 26, najświeższy chap Saintii. Oj, dzieje się, dzieje na wojnie z Eris! A GSP udało się tym rozdziałem wyrównać do japońskiego wydania. Nowa Saintia pojawi się więc mniej więcej za miesiąc, trzymajcie kciuki za M.W.!
To raczej nie koniec mangowego zamieszania w tym miesiącu. Ruszyły prace nad gaidenem Regulusa i Asmity. Dużo też wskazuje, że do naszego grona dołączy Hekate, która postanowiła zabrać się za tomy 9+. Więc i za nią trzymajcie kciuki, mocno!
Przypominamy, że GSP zrezygnowało z uploadu mang na chomika. W dziale Multimedia znajdziecie podstrony z linkami do mangi online :)
|