Powiem tak - miodzio lodzio, cud, miód i orzeszki

MAPA NIEBA - coś niesamowitego - chyba żadna strona czegoś takiego nie ma jak nasza

Naprawdę poziom strony idzie do góry...jeszcze się staniemy liderami, bo w Polsce już jesteśmy...a może i europejski fandom prześcigniemy...w tym Hiszpanów

Świetna robota. Szacunek i podziękowania.

NIESAMOWITE. Mapa wygląda fantastycznie, a ogrom informacji zebranych przez Verien zadziwia - jej "wstęp" jest dużo dłuższy od moich prezentacji na studiach.

Mnie się też podoba, ale dalej intryguje mnie pewna sprawa. Czym są gwiazdozbiory nieba zimowego i letniego? Nieba północnego i południowego? Nigdy nie wiedziałem, o co w tym chodzi. I czy da się w ogóle z jednego miejsca na Ziemi w ciągu jednej pory roku dostrzec wszystkie znane konstelacje? To mnie właśnie ciekawi, co dokładnie przedstawia ta mapa? Nałożone na siebie umownie wszystkie konstelacje?

To jest mapa nieba polskiego więc zawiera wszystkie konstelacje które możemy dostrzec z polski.

Nie widać np w Polsce gwiazdozbioru Feniksa z tego co Verien mi pisała.

W takim razie trzeba to gdzieś dokładnie w artykule czy przy mapie zaznaczyć (chyba że gdzieś to jest napisane, a ja po prostu przeoczyłem tę informację). Skoro z Polski, to wnioskuję, że jest to mapa konstelacji północnego nieba, tak?

Jest zaznaczone - we wstępie napisałam, że opisane zostały tylko te gwiazdozbiory, które sama miałam okazję oglądać (de facto - nie są to nawet wszystkie widoczne z Polski; pominięte są jednak na tyle niewyraźne i mało znaczące, że można je sobie darować).

Co do kwestii nieba pónocnego/południowego, zimowego/letniego - już wszystko wyjaśniam.
Gwiazdozbiorami nieba zimowego nazwiemy te konstelacje, które na naszym niebie są najlepiej widoczne zimą (np. Orion). Analogicznie, wiosenne widoczne są najlepiej wiosną (np. Lew), letnie - latem (np. Łabędź), jesienne - jesienią (np. Pegaz). To, który gwiazdozbiór należy do danej grupy można więc łatwo wywnioskować z podanych przeze mnie "dat" obserwacji.
Choć Polska niewątpliwie leży na półkuli północnej, to i u nas są widoczne niektóre z gwiazdozbiorów południowych - taki mały psikus To, czy gwiazdozbiór należy do nieba północnego czy południowego zależy od jego położenia względem równika niebieskiego. Ponieważ tych gwiazdozbiorów jest na polskim niebie stosunkowo niewiele pominęłam i tę kwestię.

Co do wspomnianego Ikkiego - jeśli pojawi się zapotrzebowanie na niewidocznych w Polsce Rycerzy, mogę przygotować na ten temat artykuł. (A żeby zobaczyć wzmiankowanego Feniksa, wcale nie trzeba jechać na drugą półkulę - wystarczą wakacje w południowych Włoszech/Hiszpanii/Grecji/krajach północnej Afryki jak np. Egipt.)

Przeczytałem cały artykuł, miło się czyta aż oko się cieszy
O mapce nie wspomnie , elegancja Francja!

Sam w wakacje na kilku melanżach w plenerze szukaliśmy gwiazdozbiorów i z tego co pamiętam to najczęściej Łabędzia chapaliśmy

Wielki plus dla autora/ki !

Reakcja na widok mapy nieba - Okrzyk zachwytu. Dobrze, że nie ma nikogo w domu, bo by się jeszcze przestraszył Swoją drogą mapa o której już wspomniałam wygląda świetnie! Doskonała robota