Saint Seiya - Rycerze Zodiaku - News: Nowy Rycerski projekt w 2016! Toei pyta o zdanie fanów!

#1 | ziolus dnia 13 December 2015

Hmmm...
Next Dimension - chciałbym zobaczyć z tego anime dlatego, że to w końcu kanoniczna kontynuacja klasyka.
Episode G - nie czytałem, ale wygląda na ciekawe.
Saintia Shou - Jakoś nie przypadło mi do gustu i nie doczytałem do końca

Zeus Chapter - Jeśli miałoby być kanoniczne bez mangi autora tak jak DB Super to czemu nie?
Remake klasyka - chciałbym to zobaczyć, bez fillerów, dokładne odzwierciedlenie mangi, oryginalne kolory postaci

#2 | Verien dnia 13 December 2015

Ja osobiście zagłosowałam na Episode G. Primo, Goldzi. Secundo, dużo zakończonego materiału. Tertio, manga ma tak ohydną kreskę, że czytać się tego nie da, anime mogłoby być lepiej narysowane

#3 | Duch dnia 13 December 2015

Ja również oddałem głos na Episode G - najbardziej interesująca mnie pozycja. Next Dimension póki co zapowiada się... cóż, może tylko DeathToll'a szkoda

#4 | Verien dnia 13 December 2015

Właśnie się zorientowałam, że EG dałoby dam Aiolię farbującego włosy na rudo <3 Aj waj, ile dobra! A DT to jedyny powód dla którego nadal myślę o przekładzie ND...

#5 | Saga Gemini dnia 14 December 2015

Popieram myśl, by głosować na Epizod G, co też uczyniłam.

#6 | Komediant2020 dnia 29 December 2015

Przydało by się końcu dokończenie Lost Canvas

#7 | Verien dnia 29 December 2015

Toei nie ekranizowało The Lost Canvas.

#8 | Dzej dnia 04 January 2016

Oddałem głos na Episode G ponieważ to zakończony materiał, a mangi nie doczytałem do końca. Next Dimension i tak nie przebije Lost Canvas, którego w tym rzucie nie dostaniemy, bo nie (prawa autorskie bla bla my nie będziemy kontynuować bo za mało popularne/opłacalne ale innym też nie damy), no i nie jest zakończone. Albo by się urwało jak anime Lost Canvas, albo dostalibyśmy twórcze zakończenie od fillerowców... Nie dziękuję. Czy obwieścicie rezultaty tej ankiety gdzieś kiedyś? W sensie co dała (nawet, jeśli nic)

#9 | Verien dnia 05 January 2016

Jeśli zostaną opublikowane wyniki, to tak. Jeśli nie - no cóż, nie jesteśmy organizatorami, więc nie mamy dostępu do danych.

prawa autorskie bla bla my nie będziemy kontynuować bo za mało popularne/opłacalne ale innym też nie damy

A może zwyczajnie Toei też nie chce? Dużo ma też do powiedzenia Kurumada, a jak ktoś na forum słusznie zauważył, zgoda na wypuszczenie TLC było dla niego strzałem w stopę przy ND. W czasie wydawania anime sprzedaż tomików TLC utrzymywała się w pierwszej dwudziestce najlepiej schodzących tytułów w Japonii. To jasne, że nie da sobie wypuścić anime innego prequela, dopóki sam tworzy ND.
Na dobrą sprawę, to możemy sobie spekulować - nikt nie wie, dlaczego TLC utknęło na hiatusie :/

#10 | MissCath dnia 06 January 2016

@Dzej, sprawa jest dość skomplikowana i próbowałam dotrzeć do źródeł, jeśli chodzi o TLC. Rację ma Verien, że raczej Toei tego nie wypuści, bo to byłby strzał w stopę dla ND.
Po drugie, TLC zajmowało się inne studio, TMS Entertainment, więc tu jest rzeczywiście kwestia praw autorskich. Kurumada od początku tworzenia StS współpracował z Toei, więc on ma najwięcej do powiedzenia w tej kwestii. Przy TLC jest wymieniany jako autor oryginalnej serii, napisał też tekst do endingu TLC. Toei nie ma praw autorskich, więc nie może tworzyć sobie dalej TLC.
A TMS Entertainment nie chce ruszać ponownie projektu, przy czym ich rozumiem - za dużo stracili, wypuszczając OVA na DVD, sprzedaż była niska, nie chcą więc ryzykować ponownie wypuszczając coś, na czym nie zarobią (a w TLC włożyli naprawdę dużo kasy, raz, że animacja świetna, dwa, zatrudnili znanych seiyuu do ról).
Studio TMS jest jednym z najstarszych w Japonii, ale nie wypuszcza dużo tytułów, a raczej skupia się na licencjonowaniu tytułów zachodnich.
Mają za dużo do stracenia, choć Teshirogi na blogu ogłosiła, że 2016 będzie ważnym rokiem dla TLC (to było jakiś czas temu, piszą o tym tutaj: http://saintseiya...pic=9392.0).
Nie napalałabym się jednak na żadną kontynuację, a raczej odniosła się do tego, że będzie serię zamykać, bo w końcu ile jeszcze gaideny mogą wychodzić?

#11 | Verien dnia 06 January 2016

Ogłosiła już, że zamyka gaideny w 16 tomach. A Gaidenu Bliźniaków został jej chyba jeden chapter do wydania?

#12 | Dzej dnia 06 January 2016

Ja osobiście zobaczyłbym chętnie jakiś nowy świeży powiew w stylu Omegi (a przynajmniej pierwszego sezonu, bo ten drugi to już była przesada), ale z lepszą animacją (jak w TLC). Fajnie jest zobaczyć nowe postaci od początku pokazujące swoją moc. Choć mogliby darować sobie odgrzewanie kotleta w stylu wojny w 12 domach zodiaku. Nowe postaci, w których stare są legendarne, najlepiej już dawno umarłe (a nie randomowo spadający Seiya z kosmosu by pogonić Marsa i uratować młodych). Stare postaci mają swój urok, oczywiście, ale poświęcono im w ostatnim czasie już dość uwagi, a nowe potrafi być bardziej nieprzewidywalne

Mogliby się również pokusić o prequel z czasów, gdy bogowie Olimpu przebywali na Ziemii - pierwsza wojna z Hadesem, pierwsi rycerze, tworzenie Sanktuarium Ateny.

#13 | MissCath dnia 06 January 2016

Ja powiem tak - mam czasem nieodparte wrażenie, że ludzie nowości nie lubią. Że niby np. by chcieli "nowe StS", ale właściwie to by pooglądali jeszcze raz to samo. Wszelkie zmiany najczęściej kończą się krytyką. Widać to po ostatnich "Gwiezdnych Wojnach", które częściowo wróciły do dawnego schematu, ale są nowi bohaterowie, zwłaszcza czarny charakter jest zupełnie inny niż taki Darth Vader i już jest źle.

#14 | Verien dnia 06 January 2016

A mało to było bólu dupy, jak Omega wychodziła (tego na SoG nie liczę, bo zasłużony)? Do TLC też podchodzono nieufnie i nadal ma dość pękate grono hejterów. Cath ma rację, większość fanów zdaje się woleć odgrzewanego kotleta.

Również jak Dzej bardzo chętnie zobaczyłabym coś nowego. Epizod nawet by się w to wpisywał, bo o Goldach wiemy tyle, co kot napłakał, z tego co udało mi się przejrzeć skany, to fabuła nie jest na tyle schematyczna, jest dużo wątków everyday life, inni antagoniści. Saintia od biedy też, ale imho jest cienka jak dupa węża. Chętnie bym też zobaczyła 3 sezon Omegi, ale pod dwoma warunkami: w stylu pierwszego sezonu i dużo wątków z Harbim na urzędzie.

Chociaż w sumie wolę wszystko, co tylko nie jest ND. Zaczęłam to tłumaczyć i Jezu, to wygląda jakby Kurumada pisał autoparodię. Chociaż gagi z koniem i źródełkiem były niezłe

#15 | mario176x dnia 09 January 2016

Witam, ktoś moglby mi opowiedziec o czym sa mangi: Saintia Shou, episode g, Next Dimension oraz jacy antagonisci tam wystepuja?

#16 | Verien dnia 09 January 2016

http://saintseiya...age_id=796 - Saintia.

#17 | Dzej dnia 09 January 2016

@Verien, sezon 3 Omegi proszę nie, bo Omega ultimate power of friendship wywaliła w kosmos wszystko, co było fajne w poprzednim sezonie, szczególnie moce żywiołów, nie wspominając już o charakterach postaci... Wywaliła również jeden z fajniejszych wątków - dziedziczenie złotych zbroi. Chętnie zobaczyłbym Kougę w całej zbroi Strzelca, a nie jej odłamkach, czy chociażby Soumę w zbroi Lwa (Lionet -> Lion). No i ciekawe kto jaką zbroję jeszcze mógłby dostać. Dlatego zupełnie nowa historia z zupełnie nowymi postaciami daje szanse na uwolnienie się od wszystkich koligacji.

#18 | Verien dnia 09 January 2016

sezon 3 Omegi proszę nie, bo Omega ultimate power of friendship wywaliła w kosmos wszystko, co było fajne w poprzednim sezonie, szczególnie moce żywiołów, nie wspominając już o charakterach postaci...

ekhem

Chętnie bym też zobaczyła 3 sezon Omegi, ale pod dwoma warunkami: w stylu pierwszego sezonu i dużo wątków z Harbim na urzędzie.

Poza tym, trochę nie rozumiem. Piszesz, że chętnie byś zobaczył Kougę w Zbroi Strzelca a potem o uwolnieniu od koligacji. Main hero paradujący w Zbroi Strzelca to przecież jeden z najbardziej utartych schematów Saintów.

(A imho Souma do Zbroi Lwa nie pasuje i już

Zbyt oczywiste

)

#19 | Dzej dnia 10 January 2016

Są rzeczy bardziej i mniej lubiane, a akurat zawsze denerwowało mnie niezapełnianie zwolnionych miejsc. I potem do wojny z Hadesem Sanktuarium stanęło mając prawie połowę stołków nieobsadzonych, wrócił Kanon i Dohko odmłodniał. Ale domy raka i od strzelca w górę pozostały puste.
Co do 3go sezonu Omegi: mając wszechpotężną Omegę po swojej stronie raczej mało realne byłoby osiągnięcie poziomu pierwszego sezonu, chyba że poszlibyśmy z czasem daleko do przodu, a główna grupa zostałaby zepchnięta na ubocze tak jak ich poprzednicy, ale to też kłóciłoby się znowu z tym, że trzeba by ich osłabić (bo to przecież nowi główni musieliby im ratować tyłki).

#20 | Verien dnia 10 January 2016

I potem do wojny z Hadesem Sanktuarium stanęło mając prawie połowę stołków nieobsadzonych, wrócił Kanon i Dohko odmłodniał. Ale domy raka i od strzelca w górę pozostały puste.

W kanonie między wojną domową a Świętą Wojną mija kilka tygodni, choćby się zesrali na tęczowo, nie daliby rady uzupełnić tego nowymi Rycerzami.

Co do 3go sezonu Omegi: mając wszechpotężną Omegę po swojej stronie raczej mało realne byłoby osiągnięcie poziomu pierwszego sezonu

Czemu? Wystarczy skupić się ponownie na rozwoju wątku psychologicznego i relacji między postaciami, zamiast na napieprzance. Poza tym, jak Kurumada wybrnął z Boskich Zbroi w ND, to i tu by się dało wybrnąć z Omegi. Nie takie bzdury kanoniczne już w tej serii naprawiano

#21 | Dzej dnia 11 January 2016

Dobra, punkt dla Ciebie jeśli chodzi o uzupełnienie Złotych do walki z Hadesem (choć Seiya już mógłby zostać rycerzem Strzelca jakby się uprzeć, tak samo Hyouga rycerzem Wodnika, ale oczywiście Atena musiała chcieć odsunąć swoich najsilniejszych wojowników od wojny...)

Hmm... z tego co pamiętam, to boskie zbroje się po prostu cofnęły do zwykłych zbroi z brązu, ale czy to nie jest tak, że jak rycerze znowu rozpalą swoje cosmo do maksimum (wykorzystując ósmy zmysł), to zbroje nie powinny się ponownie przemienić? Tak jak z pozłoceniem się w sadze Posejdona?

#22 | Verien dnia 11 January 2016

W anime rzeczywiście Seiya i Hyouga nie mieli żadnych przeszkód, żeby przywdziać Zbroje - zwłaszcza Hyouga - ale manga, jeśli chodzi o czas jest totalnie ściśnięta. Między wojną domową a Posejdonem - kilka tygodni, Rycerze z Brązu w śpiączce. Między Posejdonem a Hadesem - jeden dzień, Rycerze z Brązu przynajmniej w teorii wykończeni po niedawnej walce. Tak, to ledwo trzyma się kupy, ale przynajmniej tłumaczy braki kadrowe. Niemniej rozumiem i popieram Twój punkt widzenia - w każdej normalnej armii taką lukę próbowano by jak najszybciej zapełnić :/

Tak, masz rację, ale podejrzewam, że rozpalenie cosmo do tego poziomu nie było rzeczą łatwą i o ile mnie pamięć nie myli, to Shun w ND o tym mówi. Podobnie można by było pokombinować z Omegą. Cóż, minus fabuły opartej na ewolucji - w końcu bohaterowie są tak przekokszeni, że dalej się tego nie da ciągnąć :/ Dlatego zresztą wolałam TLC, gdzie ten proces był w zasadzie ograniczony w porównaniu do klasyka czy Omegi.

W ogóle nie wiem jak Ty, ale ja bardzo chętnie obejrzałabym remake klasyka, ale ze sprostowanymi błędami logicznymi, mniej schematyczną fabułą i może nieco mniej czarno-białą atmosferą.

#23 | Dzej dnia 11 January 2016

Remake klasyka w pełni zgodny z mangą mógłby być, aczkolwiek jeżeli chodzi o mniej schematyczną fabułę, to to się chyba z definicji gryzie z praktycznie całym sednem tego uniwersum xD

Next Dimension też można uznać w pewnym sensie za remake oryginału (bo dzieje się praktycznie to samo, tylko 200 lat wcześniej) z właśnie takimi dodatkowymi smaczkami i mniej schematyczną fabułą.

#24 | Verien dnia 12 January 2016

ND mniej schematyczna fabuła? W sumie... w klasyku chociaż było wiadomo o co chodzi

#25 | VirgoShaka21 dnia 23 January 2016

Zagłosowałem na Next Dimension

Według mnie jest w pytkę. Rozważałem remake SS ale głos jednak po namyśle poszedł na ND