Którą serię wytypowałeś w oficjalnej ankiecie Cav Zodiaco jako tą, którą chętnie byś zobaczył na 30-lecie Saintów?

Next Dimension
Next Dimension
26% [18 głosów]

Epizod G
Epizod G
14% [10 głosów]

Saintia Shou
Saintia Shou
4% [3 głosy]

Zeus Chapter
Zeus Chapter
22% [15 głosów]

Remake klasyka
Remake klasyka
28% [19 głosów]

Inną
Inną
6% [4 głosy]

Ogółem głosów: 69
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 01/16/2016

Archiwum ankiet

FAN FICTION - Lamia - Zew krwi - 11

Rozdział 11
-w którym rycerze odnajdują trop-

-Nasi informatycy już od blisko tygodnia przeszukują wszelkie możliwe bazy danych, by znaleźć choćby najmniejszy ślad wampirów. - powiedziała Saori, wprowadzając złotych rycerzy do sali. Aiolia przystanął, rozglądając się po pomieszczeniu, zastawionym różnorakim sprzętem elektronicznym. Wiele w życiu widział, ale takiej plątaniny kabli jeszcze nie miał okazji podziwiać.
-Udało nam się znaleźć kilka zachęcających informacji. -ciągnęła Saori -A ty Shaka? Znalazłeś coś?
-Nie. - odparł Shaka ze skwaszoną miną, jakby nie mógł uwierzyć, że to co jemu się nie udało, udało się komuś innemu. - Nic na tyle konkretnego, by mogło się przydać. - dodał pośpiesznie.
-Szkoda.
Mina Saori wskazywała na to, że nie wiele ją obchodziła odpowiedź Shaki.
-Więc? Co to za zachęcające informacje? - zapytał zniecierpliwiony Milo.
Panna Kiddo zaprosiła ich gestem dłoni do stolika, stojącego pod oknem. był przykryty mnóstwem kartek. Zgrabnie wyciągnęła jedną z nich.
-Udało się nam znaleźć to zupełnie przez przypadek.
Nam.... Akurat! Już widzę jak kiwnęłaś palcem. - pomyślał Scorpio, odbierając od Saori podany mu papier. Był zirytowany i niewyspany. Jeżeli już w nocy nie mógł, spokojnie się wyspać to chciał choć odpocząć w dzień, a nie włóczyć się i pewnie tracić czas....
-To fragment protokołu policyjnego sprzed 2 lat. - wyjaśniła Saori. - Niejaki Adanael Gatta jechał na motocyklu 240 km/h przez centrum miasta, w środku nocy... Tu jest jego zdjęcie. Było dołączone do protokołu.
Podała fotografię stojącemu najbliżej Aioli. Uśmiechał się na niej przystojny mężczyzna, o ciemnych kręconych włosach i jasnobrązowych, przyciągających oczach. Aiolia podał zdjęcie Shace.
-I co w tym dziwnego, ze ktoś jechał na motorze i złapała go policja? - zapytał Shaka, przyglądając się z uwagą fotografii.
-Teoretycznie nic. Tyle, że policjanci, którzy go złapali następnego dnia zostali zamordowani w niewyjaśnionych okolicznościach. Została im upuszczona cała krew, a ich ciała pokrywały znajome nam rany...
-Mściwy gość... - mruknął Milo, przyglądając się mężczyźnie na zdjęciu.
-Dążymy jak rozumiem do tego, że ten nijaki Adanael jest wampirem? - zapytał Shaka, mrużąc oczy. - Tyle, że te morderstwa to mógł być czysty przypadek, nie związany zupełnie z motocyklistą.
-Wiem. Dlatego szukaliśmy dalej. Sprawdziliśmy dokładniej tego Adanaela. Udało nam się dobrać do jego konta bankowego. Są na nim pokaźne sumy... Ustaliliśmy, że to Włoch, mieszkający aktualnie w Japonii. Zaczęliśmy więc szukać po włoskich bazach danych. Okazało się, że od ponad 500 lat nie nadano takiego imienia żadnemu dziecku, nikt też nie zmieniał imienia na Adanael. Jednak trafiliśmy na ślady pana Gatty. Kolejne kąta bankowe, posesje, firmy, których jest właścicielem. Ma małą fortunę choć nikt o nim nie słyszał. Jednak najciekawsze jest to...
Do rąk goldów trafił fragment starej pożółkłej gazety. Podniszczona strona wypełniona była drobnym tekstem pisanym po włosku. W rogu znajdowało się niewielkie czarno białe zdjęcie mężczyzny o uroczym uśmiechu. Shaka porównał zdjęcie z drugim, tym z protokołu. Podobieństwo było uderzające. Zmieniła się jedynie fryzura nic więcej.
-To zdjęcie ma grubo ponad 50 lat. - powiedziała Saori. - Ludzie się zmieniają w tak długim okresie czasu. Pan Gatta nie. Widocznie nie jest człowiekiem... Artykuł mówi, że ufundował bazę krwiodawstwa. Był chyba wtedy dość popularny. Znaleźliśmy więcej notek z tego kresu. Potem zniknął, nie było o nim nic słychać. Nic dziwnego. Musiał zniknąć, by ludzie o nim zapomnieli.
-To tylko domysły. - mruknął Shaka. - Nawet jeśli rzeczywiście to wampir, nie wiemy czy on ma coś wspólnego z Hyogą.
-Właśnie. - dodał Milo. - Zresztą sama znajomość nazwiska nic nie daje.
-Nie daje. - przytaknęła Saori. -Ale mamy dostęp do jego konta i jego pieniędzy. W każdej chwili możemy się do nich dobrać i je zablokować. Zresztą będziemy wiedzieć skąd wpływają pieniądze i na co wypływają. Może to nas naprowadzi....

Następna część: Rozdział 12


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Sant Seiya Revolution - Multimedia
Aiolia Leo

Aiolia2

Camus6

Skorpion Milo

Złoty Rycerz Skorpiona

Milo





Piekielni
5 dni
siurek15
3 tygodni
Verien
Verien
7 tygodni
lukasn3
15 tygodni
Duch
Duch
18 tygodni
pawel2906
19 tygodni
Copyrights © Saint Seiya Revolution 2006 - 2024
Powered by PHP-Fusion copyright Š 2002 - 2013 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.