Którą serię wytypowałeś w oficjalnej ankiecie Cav Zodiaco jako tą, którą chętnie byś zobaczył na 30-lecie Saintów?

Next Dimension
Next Dimension
26% [18 głosów]

Epizod G
Epizod G
14% [10 głosów]

Saintia Shou
Saintia Shou
4% [3 głosy]

Zeus Chapter
Zeus Chapter
22% [15 głosów]

Remake klasyka
Remake klasyka
28% [19 głosów]

Inną
Inną
6% [4 głosy]

Ogółem głosów: 69
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 01/16/2016

Archiwum ankiet

FAN FICTION - Lamia - Sojusz 7

-Nie mam tej księgi! -powiedział Shaka głosem drżącym z emocji.
Shion z westchnięciem oparł dłonie o blat stołu, przechylając sie do przodu i wbijając wzrok w rozłożony przed nim pergamin.
-To już wiem. -rzucił ze zniecierpliwieniem. -Ale ja chcę wiedzieć co to za księga!
-Nie wiem? Skąd ja mam wiedzieć?
Kyoko ze złością uderzył pięścią o blat stołu.
-Kpisz sobie z nas, Shaka?! Kto ma to niby wiedzieć jak nie ty?! - Jego głos z każdym kolejnym zdaniem podnosił się coraz bardziej. - Co mamy robić jeżeli ty nic nie wiesz? To twoja jedyna odpowiedz od początku całej sytuacji! Stoimy na progu wojny, a ty nic nie wiesz. To ty jesteś łącznikiem, a nie ja! Ty, który jesteś łącznikiem, nie ja!
Shaka otworzył usta żeby coś powiedzieć, ale głos mu się załamał. W gardle miał wielką gulę, która go dławiła i nie pozwalała wydobyć z siebie najprostszych słów. Opuścił głowę i zakrył twarz dłonią. Szloch wstrząsnął nim, po czym Shaka wybuchnął głośnym płaczem.
-Ja... Ja... -zaczął ledwo łapiąc oddech. -Na prawdę nie wiem co to za księga. Nie wiem o co im chodzi! Na prawdę.. Przecież byłem w Rience pół roku temu i wszystko było w porządku. Ja niczego już nie rozumiem... Po co miałbym zabierać tą księgę? Po co?
Blondyn otarł z twarzy wielką łzę spływającą po policzku.
Death Mask wydał z siebie jęk zrezygnowania. Podszedł do krzesła, na którym siedział Shaka i kucnął, by spojrzeć mu w twarz.
-Boże! Shaka, nie maż się! Co to nam da?
-Ale... -zaczął Shaka, ale kolejna fala szlochu, przerwała mu.
-Cicho... Już nie mów. Ktoś ma chusteczki?
Aldebaran wyciągnął z kieszeni pomiętą paczkę i podał ją DeathMaskowi.
-No... - powiedział wyciągając jedną i wciskając ją Shace w dłoń. -Wytrzyj nos i już nie płacz.
-On ma rację. -powiedział Mu, opierając się o krzesło i przechylając się, by spojrzeć Shace w oczy. -Płacz nic nam nie da.
-Przepraszam... -wyszeptał Shaka, ocierając policzek wierzchem dłoni. -Nie mogę przestać o tym myśleć. Przerasta mnie ta sytuacja.
-Wiemy. -powiedział mu z uśmiechem. -Ale to również nasz problem. Nie zapominaj o tym.
-Dość tych pięknych słówek. -rzekł z przekąsem Death Mask, podnosząc się i odwracając w stronę Shiona. -Więc... Jaki mamy plan?
-Nie mamy żadnego. -odparł z gorzkim uśmiechem.-Nie wiem co mamy robić w tej sytuacji. Wolałbym uniknąć tej wojny, ale w tym momencie nie ma szans na pokojowe rozwiązanie. Początkowo chciałem wysłać posłańca żeby się z nimi rozmówić, ale jedyny posłaniec, który, by się do tego nadawał to Shaka. Jego jednak wysłać nie mogę, już dwa razy został zaatakowany. Nie możemy go narażać. Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać na atak.
-Nasza sytuacja nie jest chyba taka zła. -wtrącił milczący dotąd Dohko, przeczesując palcami niesforne kosmyki. -W końcu będziemy na swoim terenie.
-Nie wiem czy zauważyłeś -żachnął się Milo- ale oni mają Sylpha, a Sylph już dwa razy niepostrzeżenie wszedł do Świątyni. To niezbyt dobre potwierdzenie naszego bezpieczeństwa.
-Wszyscy boicie się Sylpha. Ale dlaczego? Przecież to kuglarz, nic więcej... To co mu najlepiej wychodzi to robienie wrażenia na przeciwniku i on to wykorzystuje. Manipuluje tymi, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć. Jemu zależy na tym byście myśleli o nim jako o niepokonanym wojowniku z tysiącem sztuczek w rękawie. A;e jego da się pokonać, wierzcie mi. Poza tym im chodzi tylko o księgę, prawda?
-Właśnie- podchwycił Aiolia. -Jak przyjdą karzemy im znaleźć sobie tą księgę i ją sobie wziąć, jeżeli twierdzą, że ona jest gdzieś tu w Sanktuarium
-Żeby wszystko było tak łatwe jak mówicie. -stwierdził Shion, przewracając oczami. Odszedł od stołu szurając po podłodze szatami Wielkiego Mistrza.
-Więc pozostaje nam tylko czekać.

następny rozdział: Idioto!


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Sant Seiya Revolution - Multimedia
Aiolia Leo

Aiolia2

Camus6

Skorpion Milo

Złoty Rycerz Skorpiona

Milo





Piekielni
4 dni
siurek15
3 tygodni
Verien
Verien
7 tygodni
lukasn3
15 tygodni
Duch
Duch
17 tygodni
pawel2906
19 tygodni
Copyrights © Saint Seiya Revolution 2006 - 2024
Powered by PHP-Fusion copyright Š 2002 - 2013 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.