Którą serię wytypowałeś w oficjalnej ankiecie Cav Zodiaco jako tą, którą chętnie byś zobaczył na 30-lecie Saintów?

Next Dimension
Next Dimension
26% [18 głosów]

Epizod G
Epizod G
14% [10 głosów]

Saintia Shou
Saintia Shou
4% [3 głosy]

Zeus Chapter
Zeus Chapter
22% [15 głosów]

Remake klasyka
Remake klasyka
28% [19 głosów]

Inną
Inną
6% [4 głosy]

Ogółem głosów: 69
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 01/16/2016

Archiwum ankiet

FAN FICTION - Agusiak - Rycerze Roku 2

ROZDZIAŁ DRUGI- ACH CI FACECI

-Nie bądźcie takie tajemnicze- poprosił Shun.
-No właśnie, powiedzcie co wymyśliłyście -rzekł Hyoga. -Chyba nie szykuje się bitwa?- zapytał Ikki.
-Częściowo tak- rzekła Marin.
-Możecie jaśniej- Ikki nie lubił owijania sprawy w bawełnę.
-Już nic nie rozumiem-powiedział Seiya.
-O co chodzi? - uciął krótkie pytanie Shiryu.
-Dobra, powiedz im Saori, bo się niecierpliwią-rzekła Schina.
-OK. A więc ...postanowiłyśmy...zorganizować konkurs na ... Rycerza Roku !
-Cooo ???
Seiya zleciał z krzesła, Shun upuścił widelec, a Hyodze wyleciała kanapka z ręki.
-M..mmm..możesz powtórzyć?- zająknął się Shiryu. -Wy chcecie nam zrobić konkurs piękności?- zapytał z przerażeniem w głosie Seiya. -To będą takie wybory-Schina wyszczerzyła szereg białych zębów.
-Nie tylko wygląd będzie się liczył, ale też np. siła, zaradność - dodała Atena, rozbawiona minami swoich Rycerzy.
-Ja się na to nie piszę- rzekł kategorycznie Ikki.
-Musimy brać w tym udział?-spytał Hyoga- Ja nie chcę !
-Czyj to był ten głupi pomysł?- zapytał wkurzony Seiya.
-Mój- odezwała się Schina.
-O...sorrry kotku !
-Nie mów tak do mnie. Nie odzywaj się !-ucięła.
-Przepraszm...
Schina chyba trochę się wkurzyła, bo nic mu nie odpowiedziła.
-Ikki, gdzie się wybierasz?- zapytała Saori, widząc że Rycerz Fenixa wstaje od stołu.
-Ja w tym nie biorę udziału. Wrócę jak już będzie po wszystkim.
Po tych słowach opuścił salon.
-Wiedziałam, że on się nie zgodzi- powiedziała Marin.
-Cały Ikki, ale widzę tu czterech pewnych ochotników- rzekła twardo Saori.
-Ale...
-Na pewno się nie wykręcicie. To już postanowione!
-Idziemy już- powiedziła Marin do Rycerzy.
Dziewczyny poszły do gabinetu Saori. Chłopcy zostali w salonie, ciągle zdziwieni i zaskoczeni pomysłem dziewczyn.
-Kto gadał, że mamy dużo spokoju?- zapytał Shun.
-Co one sobie ubzdurały?- zastanawiał się głośno Shiryu.
-Będziemy łazić jak wariaci po wybiegu-oznajmił nieszczęśliwym tonem Seiya.
-Tylko dla kogo będą te wybory. Tyle zamieszania dla trzech osób?- powiedział Hyoga.
-Nie domyślasz się?- odparł błyskawicznie Shiryu i dodał:
-Przecież niedługo przyjeżdżają fanki!
-Tylko nie to-jęknął Seiya i opadł bezradnie na stół.
-I co my teraz zrobimy- zapytał głośno Shun.
-Nic...znasz Saori-odpowiedział Shiryu.
-Może inni się nie zgodzą?
-Goldów na pewno Atena przekona-rozwiał nutkę nadzieji Seiya.
-Wojownicy Asgardu też będą, bo Hilda to baba- Hyoga był coraz bardziej zdołowany, tak samo jak jego kumple.
-Ach te baby- skomentował cąły pomysł Seiya.
Wesołe nastroje chłopców szybko się ulotniły. Te kobiety ciągle mają głupie pomysły i są marudne. Trzeba im poswięcać dużo czau, ale co faceci robiliby bez nich.Pewnie umarliby z nudy.

***



Dziewczyny w przeciwieństwie do Rycerzy miały zupełnie dobry humorek. Siedziały w gabinecie u Saori i planowały dokładnie imprezę, która odbędzie się już za parę dni.
-Najlepiej będzie, jak cały konkurs zorganizujemy na polach za rezydencją- mówiła Schina.
-Chłopcy mogą zrobić ławki dla swoich fanek- dodała Marin.
-Muszą się zgodzić- uśmiechnąła się Saori, po czym wzięła kartkę papieru, pióro i rzekła:
-No to ja napiszę listy do Posejdona i Hildy.
-List chcesz pisać?- spytała trochę zdziwiona Marin.
-Nie lepiej zadzwonić? Będzie szybciej.
-No racja.
Atena odłożyła przybory do pisania, a wzięła telefon i wykręciła najpierw numer Hildy:

-Witaj Hildo!
-O Saori. Fajnie że dzwonisz.
-W sumie to dzwonię w pewnej sprawie.
-O co chodzi?
-Pożyczyłabyś mi kilku swoich Rycerzy?
-Co?
Saori pokrótce wyjaśniła Książniczce Hildzie swój pomysł, a ta powiedziała:
-Hehe, całkiem fajna imprezka będzie, tylko Rycerzom to się może nie spodobać. -Przekonaj kilku. Mi się udało, też cię posłuchają.
-Ok. przywiozę kilku. Nie będę wszystkich męczyć.
-Spoko, a kiedy będziecie?
-Postaram się przyjechać najpóźniej pojutrze.
-Ok. To narazie
-Papa. Idę pogadać z mojimi wojownikami.

-No to jeszcze zadzwoń do Posejdona i Goldów- powiedziała Schina i dalej malowała plakaty reklamujące imprezę.
-Już dzwonię.
Wykręciła numer i w słuchawce odezwał się głos Posejdona:
-Saori ty do mnie dzwonisz?
-Tak bo mam prośbę.
-Słucham?
-Robimy konkurs na Rycerza Roku i liczę na to, że poślesz mi kilku swoich Rycerzy.
-Cooo? moji wojownicy mają ciekawsze i ważniejsze sprawy niż jakieś konkursy.
-Czyli boisz się takiej próby?
-Ja się niczego nie boję, a zwłaszcza kobiet!
-To udowodnij to i wyślij tych Rycerzy.
-Nic za darmo kochana.
-To czego chcesz?
-Powiedzmy, że wyslą dwóch wojowników i jak któryś z nich wygra to umówisz się ze mną na kolację.
-Jak chcesz tylko tyle to zgoda.
-Cieszę się. Po jutrze masz 2 wojowników.
-Dzięki. Papa

Następna część: Rozdział 3


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Sant Seiya Revolution - Multimedia
Aiolia Leo

Aiolia2

Camus6

Skorpion Milo

Złoty Rycerz Skorpiona

Milo





Piekielni
1 tydzień
siurek15
4 tygodni
Verien
Verien
8 tygodni
lukasn3
16 tygodni
Duch
Duch
18 tygodni
pawel2906
20 tygodni
Copyrights © Saint Seiya Revolution 2006 - 2024
Powered by PHP-Fusion copyright Š 2002 - 2013 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.