Jest co oglądać Z rana nowy odcinek Dragon Ball, a pod wieczór Saint Seiya

W końcu w miarę porządny odcinek.

Po samych spoilerach miałam dość i nie podeszłam nawet, a tu kolejna opinia, że w końcu porządny odcinek. Ja nie wiem to ze mną jest coś nie tak czy z ludźmi xD

Ciekawe, skąd takie opinie. Sam byłem pozytywnie zaskoczony pewnymi rzeczami, ale odcinek Soul of Gold jet przede wszystkim odcinkiem Soul of Gold - 11 od poprzednich dziesięciu poziomem nie odstawał...

Jak byłem mały to każdy kolejny odcinek Dragon balla również był wspaniały i doskonały, nawet kiedy wybuch Namek trwał troszeczkę dłużej niż 5 min. Jeśli nie widzisz różnicy poziomów odcinka 11 i pozostałych to pewnie jesteś takim widzem jak ja jakieś13 lat temu Pozdrawiam

No pewnie że była różnica poziomów tego i pozostałych - pierwsze odcinki miały jako taki potencjał, potem poziom spie*dolenia rósł aż w 11 SoG po prostu (przynajmniej dla mnie) przegiął w dziedzinie gwałcenia fajnych pomysłów i postaci. Btw, nie wiem do kogo - do Ducha czy do mnie- jest ten przytyk, ale w obu przypadkach zdecydowanie nie jest na miejscu.

W mojej wypowiedzi kryje się faktycznie pytanie, co u Gryffina wywołało poczucie, że akurat 11 jest lepszy od poprzednich. Nie widzę po prostu tego - dla mnie od mniej więcej odcinka nr 4 wszystkie odcinki są na tym samym poziomie. Gówno jest gównem - czy to sraczka, czy normalny stolec.

Jeżeli przytyk był do mnie - nie rusza mnie to, mam dowód że jednak dojrzałem chociaż trochę Gdyby nie to, za ten komentarz Verien musiałaby mnie zbanować

Nie oceniam tego dzieła pod względem fabularnym ludzie, bo wiadomo, że dno, ale chodzi o samą animację i chociażby walkę. I jeżeli naprawdę nie widzicie różnicy to ehh, nie chce mi się z Wami gadać.

Jeżeli nie umiesz bronić swojego zdania w inny sposób niż pasywną agresją i strzeleniem foszka, kiedy brakuje ci konkretnego argumentu, to owszem, nie chce się gadać. Z tobą.

Faktycznie tu moja dyskusja dobiegła końca. Zobaczymy co przyniesie odcinek 12 i czy w ogóle będzie mi się chciało napisać komentarz i zanim napiszę jakikolwiek argument za tym, że ten odcinek jest lepszy od pozostałych to czekam na Wasz argument za tym, że jesttaki sam jak pozostałe. Ciągle nie uraczyliście mnie nawet jednym, a ja podałem Wam już aż dwa, ale czytanie ze zrozumieniem w dzisiejszych czasach jest sporym problem. Dobranoc

Gryffin, a co sądzisz o poprzednim odcinku? Bo moim zdaniem np. był lepszy niż ten.

- Wrzuć suchą, niepodpartą argumentami opinię, nie udzielając się na forum, a jedynie rzucając podobne opinie pod niektóre newsy o odcinkach.
- Na zdziwienie rozmówców zareaguj z wyższością i przemyć cichcem obelgę.
- Na zwrócenie uwagi na ton wypowiedzi i zadanie konkretnego pytania odpowiedz z jeszcze większą agresją i sformułuj argumenty w stylu "skoro TEGO nie widzicie, to ja nie mam o czym z wami gadać".
- Na ponowne zwrócenie uwagi na - mówiąc wprost - chamskie zachowanie, strzel kolejnego focha i obraź rozmówców, sugerując im niezbyt subtelnie, że są debilami.
- Oczekuj, że ktoś będzie prowadził z tobą dyskusję, bo przecież wymieniłeś aż dwa argumenty i to w całych pięciu słowach, nie licząc spójników i części obraźliwej.

Gryffinie14, jeśli o czytaniu ze zrozumieniem mowa, polecam Punkt XII Regulaminu, w szczególności podpunkt 6. Przemyśl, proszę, swoje zachowanie.

I nadal nie otrzymałem żadnego argumentu za tym, że ten odcinek jest taki sam jak pozostałe, ale wciąż czekam, podobno nadzieja umiera ostatnia
Verien zamiast wyliczać mi moje grzechy i twierdzić, że ja twierdzę że jesteście debilami, napisałabyś dwa, trzy zdania popierające Twoje przekonanie na temat odcinka, ale zamiast tego wolałaś napisać litanie, która niczego nowego do dyskusji nie wnosi i jedyne co potwierdza to że naprawdę nie potraficie czytać ze zrozumieniem i to że chyba faktycznie jesteście tym kim napisałaś, zero agresji z mojej strony, suche ale takie sa fakty ! Ehh i co ja mam jeszcze Wam napisać więcej ? I powtarzam po raz setny, nie oceniam tego dzieła pod względem fabuły, to nie powinno było powstać. Czekam na argumenty, prosze o konkrety a nie lanie wody moi drodzy rycerze !

P.S. I nie wiem czy zauważyłaś, ale Twój komentarz idealnie pasuje do tego co sama napisałaś Rzekłbym, że wyliczyłaś nie tyle moje co swoje grzechy, haha Czekam na bana z uśmiechem na ustach i jestem pewien, że zobaczę go szybciej niż argumenty popierające wasze zdanie na temat odcinka
MissCath odsyłam do komentarzy pod poprzednim odcinkiem

Argumenty otrzymasz, gdy zmienisz ton dyskusji i przeprosisz jej dotychczasowych uczestników za aroganckie i szczeniackie zachowanie. A tymczasem otrzymujesz trzecie ostrzeżenie, ostatnie. Polecam XII punkt regulaminu i poszukanie belki w swoim oku.

Gryffinie, przyznaję, że to jest dość ciekawy punkt widzenia, że "nie oceniasz tego pod względem fabuły". Dość szczerze, dla mnie z lekka niezrozumiałe, bo fabuła jest ważnym elementem, jeśli nie najważniejszym. Ale - CO KTO LUBI. Każdy ma do takich rzeczy inne podejście. Nie mogę mówić za resztę, ale ten odcinek po prostu nie zrobił na mnie ani wrażenia pozytywnego, ani negatywnego. A poprzedni właśnie podniósł poprzeczkę, bo pokazał wreszcie Goldów z jakąś porządną i przemyślaną strategią. Tu tego nie było.
Przyznaję, nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, że ktoś nie ocenia serialu pod kątem fabuły, a lubi tylko tę stronę wizualną. Ale tu przyznaję też rację, że to nie jest powód, aby kogokolwiek wyzywać od "dzieciaków". Tyle ode mnie.

Nie zamierzam nikogo przepraszać bo nikogo nie obraziłem, a Ty zwyczajnie nie masz żadnych argumentów na poparcie swojego zdania więc atakujesz mnie, patrz komentarz wyżej.
Najlepszą obroną jest atak i doskonale Ci to wychodzi, zwyczajnie w świecie nie potrafisz przyznać się do błędu i wykorzystujesz swój status administratora chcąc pokazać, że Ty tu rządzisz i nikt Ci nie podskoczy. Chyba zacząłem chcieć tego bana, to tylko potwierdzi, że moje jest na wierzchu A argumentów nie otrzymam bo takowych nie posiadasz i tyle. Zdaje mi się, że to jest chyba pożegnanie, nie zapomnij komentarzy usunąć. Nie pozdrawiam bo nie zasługujesz. I znowu zachowałem się jak gówniarz, szczeniak i cham bez kultury, ale ten typ tak ma i nie cofa swoich słów i przede wszystkim nie wykorzystuje pozycji ani siły kiedy kończą mu się argumenty w dyskusji. Dlaczego jestem taki wylewny ? Wszystko dzięki Tobie Verien Czytając Twoje komentarze nie mogłem się powstrzymać żeby tego nie skomentować, a jeśli chodzi o moją belkę to owszem wiem, że tam siedzi i zabiorę sie za jej poszukiwania jak Ty odnajdziesz swoją !

MissCath wybacz, ale zostałem rozjebany na atomy Twoim komentarzem. Podczas trwania Soul of Gold 5 rycerzyków z brązu udało się przebudzić boską zbroję(brązowe) i udaje im się pokonać na polach elizejskich 3 bogów, a w tym samym czasie 3 goldów w boskich zbrojach(złotych oczywiście) nie dają rady jednemu(przypominam, że atakują razem we 3). Więc jak to kurwa można w ogóle oceniać pod względem fabularnym ? Pisałem 100 razy to napisze i 101, Soul of Gold nie powinno było powstać, zwyczajnie dobito i tak już martwych złotych rycerzy, szkoda gadać, ale jeżeli są tacy, którzy w tym dziele widzieli kilka fajnych pomysłow to cóż, szkoda mojego cennego czasu na dyskusję z tymi osobami. Po tym dziele straciłem całkowicie szacunek do goldów i tak jak pisałem wcześniej gdybym żył w Grecji chciałbym zostać brązowym rycerzem Tyle w temacie fabuły Soul of Gold ! I tak dla mnie również fabuła stoi na pierwszym miejscu, ale fabułą Soul of Gold jest po prostu do dupy, to nie powinno było powstać i chyba twórcy Saint Seiya uznają za tradycję, brak spójności w swoim dziele. Oglądam to tylko z sentymentu. Ataki złotych bazują na przepychaniu się mocami czyli jak DB-olowskie przepychanie się Kamehamami W 11 odcinku Aiolia nie tylko otrzymuje obrażenia w inny sposob niż wymieniony wyżej to jeszcze udaje mu się unikać ataków Lokiego i walka nie jest już tak bardzo schematyczna i nudna. Dlatego ten odcinek jest lepszy niż pozostałe, poza tym animacja nie jest średnia, a dobra i przyjemniej się ogląda niż pozostałe odcinki. Jeżeli zadowala Was ten sam schemat walk w Saint Seiya, któy kompletnie nie uległ zmianie to chyba znaczy, że naprawdę kochacie to anime. Kompletnie nic nowego w wcześniejszych odcinkach się nie działo i rzadko mamy okazję oglądać walkę która jest oddalona od schematu. Czy muszę pisać coś jeszcze ?

I na miłość boską ludzie nie obraziłem nikogo w swoich komentarzach !!! To wy doszukujecie się tam obelgi, a to znowu świadczy tylko i wyłącznie o tym, że mam rację

Uwaga na marginesie - Twoje słowa zawierały obelgę, czy tego chciałeś, czy nie. To, że nikogo nie obraziłeś, to niestety nie Twoja zasługa.

Co do odcinka - Ty oceniasz wyłącznie jego dobre strony, ja i Verien całość. Dla Ciebie ważne jest kilka małych plusików, my patrzymy na wszystko. Widzimy te, jak to określiłeś, kilka fajnych pomysłów, dzięki którym Soul of Gold mogłoby nie być aż taką stertą łajna. Niestety jest. Nie wiem jak Verien, ale mojego zdania nie zmieni żaden wizualny efekt. Dopóki odcinek nie naprawi chociaż jednej z wad, która przykuwa moją uwagę - chociażby faktu, że Złoci Rycerze mają Boskie Zbroje znikąd - odchody nie zmienią się w nic innego. Będą co najwyżej mniej płynne.

Sprawiłeś, że idę do roboty załamany. Już od jakiegoś czasu zastanawiam się czy to ja jestem skończonym kretynem, idiotą, który ma strasznie pojebane rozumowanie i otoczony jest ludźmi mądrzejszymi czy na odwrót, kto wie może kiedyś się dowiem. Jak kurwa możesz oceniać całość skoro całości jeszcze nie ma ? Jakie to są te ciekawe pomysły ?
I zapamiętajcie sobie raz na zawsze, Soul of Gold nie ma żadnych dobrych stron to zwykła kupa gówna robiona na siłę i dla zysku !!! W swoich argumentach porównuje odcinek 11 do poprzednich i wyliczam rzeczy, które są poprawione względem poprzednich odcinków, ale to wciąż kupa gówna i nic więcej. Twój argument na temat boskich zbroi nie zalicza się do konkretnego odcinka, ale do całości kurwa, i nie ważne w którym odcinku to wyjaśnią bo to wpływa na ocenę całej serii a nie tego konkretnego odcinka !!! I cały czas nie otrzymałem ani jednego pierdolonego argumentu przemawiającego za tym, że ten odcinek jest taki sam jak poprzednie. I czy według Ciebie odcinki wyjaśniające tajemnice i motywy fabularne postaci są lepsze niż te w których toczy się walka ? Napisałem już kurwa wcześniej co sądzę o fabule Soul of Gold, ale Ty ciągle nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Zwyczajnie 5 złotych zbroi nie ma prawa istnieć w czasie trwania Soul of Gold i to już kurwa decyduje o tym, że cała seria leży i kwiczy, chociaż zostały jeszcze dwa odcinki więc może to naprawią, ale to ciągle nie zmienia faktu, że tego nie da się już naprawić tak, aby całość trzymała chociaż minimalny poziom. W każdym nowym newsie oceniam ten konkretny odcinek, a nie całość, na ocenę całości przyjdzie nam po zakończeniu serii i ponownym bardzo wnikliwym obejrzeniu Soul of Gold. I ten odcinek jest lepszy od pozostałych chociaż pod względem tego, że dwaj bracia w końcu mogą walczyć ramię w ramię, że ich walka nie jest aż tak nudna i schematyczna jak poprzednie, dlatego że poprawiono jakość animacji pod względem poprzednich odcinków i ogólnie akcja nabiera tempa. Nie mogę już patrzeć jak najpierw dostają po piździe żeby za chwilę cudownie rozpalić kosmo i wygrać walkę. W tym odcinku minimalnie, ale odeszli od schematów walk w Saont Seiya i spróbowali tą walkę jakoś urozmaicić, tego nie zobaczymy w poprzednich odcinkach. Kiedy patrzę na tych goldów to się wcale nie dziwie czemu przejebali bitwę o sanktuarium. Uwielbiam Sain Seiya, oglądam je od dzieciństwa, ale trzeba sobie spojrzeć prawdzie prosto w oczy i stwierdzić, że to dzieło nie zachwyca i nie wyróżnia się niczym szczególnym w porównaniu do innych mang i anime. I nic tylko ciągle biegną, walczą z przydupasami boga, poświęcają wszystko, żeby Seiya mógł walczyć z bogiem, pokonać go i uratować Atenę. I w kółko to samo, cały czas od samego początku i nawet twórcy są kurwa tak leniwi że nie chciało im się wymyślić nowych ataków dla rycerzy. I zamiast jakaś nowa ziemia to po raz kolejny Asgard, kurwa znowu odgrzewane kotlety !!! Zero powiewu świeżości, zero poczucia mocy goldów jak i świętych wojowników oraz zrujnowanie i tak już zrujnowanych jak tylko się da goldów !!! I ja się pytam gdzie wy kurwa widzicie te dobre pomysły ? Sam pomysł żeby stworzyć Soul of Gold jest nie wypałem, wolę omege ze 100 razy bardziej niż to gówno. I gdybym miał wybierać najlepszy odcinek serii to właśnie 11, argumenty podane powyżej. I nie ocenia się odcinka i nie mówi, że jest lepszy od innych bo w nim zostanie ujawniona jakaś tajemnica lub fabuła nabierze tempa bo to zmienia całość dzieła, a nie konkretnego odcinka !!!! I tak Verien ten komentarz napisałem po to żebyś mogła mi dać tego bana z czystym sumieniem i nie musisz mi za to dziękować ! Kurwa rozjebaliście mnie na atomy, gratuluję !!!

Posty nie zostaną usunięte ani edytowane ku przestrodze innym użytkownikom jak nie należy prowadzić dyskusji. Administracja SSR ze swojej strony przypomina, że nie będzie tolerować podobnego zachowania. Jeżeli ktoś nie potrafi w sposób kulturalny wyrażać swoich opinii, nie ma dla niego miejsca w naszej społeczności.

Ze swojej strony natomiast dodaję, że jeśli ktoś jest ciekawy mojej osobistej opinii dotyczącej odcinka 11 (włączając w to poziom walki i animacji), to z miłą chęcią szczegółowo odpowiem. Duch co prawda w większości wyraził się za mnie - za co dziękuję - ale jestem gotowa do kulturalnej dyskusji. Zapraszam również do stosownego wątku na forum.

Nie zamierzam już nigdy więcej wchodzić z Wami w jakąkolwiek dyskusję bo nie potraficie podać nawet jednego konkretnego argumentu za swoim zdaniem, nie potraficie czytać ze zrozumieniem i doprowadzacie mnie do szału macicy. Od dziś zostaję zwykłą pijawą, żal mi tylko Waszych userów, że muszą użerać się z taką administratorkę jak Verien. Dawaj tego perma i kończymy się pierdolić. Przeczytajcie tylko jeszcze raz na spokojnie komentarze i w głebi duszy odpowiedzcie sobie na pytanie kto miał rację